"To absurdalna sytuacja". Korona nawołuje do dymisji ministra Błaszczaka

W środowe przedpołudnie, 17 maja, w biurze posła na Sejm RP Grzegorza Brauna przy ul. Słowackiego, odbyła się konferencja działaczy podkarpackich struktur Konfederacji Korony Polskiej. Nawoływali oni, w świetle ostatnich wydarzeń, do jak najszybszego usunięcia ze stanowiska obecnego ministra obrony narodowej, Mariusza Błaszczaka.

Rosyjski pocisk powodem krytyki

Przypomnijmy, że obecna krytyka szefa MON ma związek ze znalezionymi w kwietniu pod Bydgoszczą szczątkami rosyjskiej rakiety Ch-55. Miała ona naruszyć polską przestrzeń powietrzną jeszcze w grudniu ub. roku, o czym nie wiedzieli zarówno zwierzchnik Sił Zbrojnych, prezydent Andrzej Duda, jak i premier Mateusz Morawiecki.

Nic więc dziwnego, że wśród winnych takiej sytuacji wymienia się właśnie ministra Błaszczaka. Co oczywiste, krytyka płynie praktycznie ze strony wszystkich ugrupowań opozycyjnych. Jednym z nich jest Konfederacja, której Rada Liderów zarzuciła szefowi MON "niekompetencję" oraz "zrzucanie winy na podlegającego mu generała".

Pozostawione szczątki

Słowa te znalazły swe potwierdzenie także podczas środowej konferencji prasowej w Rzeszowie, w której udział wzięli członkowie Konfederacji Korony Polskiej: liderka Polskiego Stowarzyszenia Wolne Podkarpacie i asystentka społeczna posła Brauna, Karolina Pikuła, członkini Biura Poselskiego lidera Korony, Teresa Pracownik, a także Wiesław Walat, były wiceprezydent Miasta Rzeszowa.

-Chcemy wyrazić stanowisko wobec tej absurdalnej sytuacji, która potęguje strach mieszkańców nie tylko Podkarpacia, ale całej Polski. Drodzy Państwo, rosyjska rakieta, która, jak było to powiedziane na konferencji Konfederacji, przyleciała lub, jak to powiedział poseł Braun, "przywieziono ją jakąś furmanką"... Nie ma to znaczenia! Najgorsze w tym wszystkim jest to, że minister Błaszczak, szef MON naszej ojczyzny, nie kontaktuje się z Kancelarią Prezesa Rady Ministrów i premierem Morawieckim - mówiła Karolina Pikuła.

Jak podkreśliła liderka Polskiego Stowarzyszenia Wolne Podkarpacie, rakieta naruszyła polską przestrzeń powietrzną już w grudniu, a jej pozostałości zostały znalezione przypadkowo kilka miesięcy później przez kobietę przejeżdżającą konną. To, zdaniem działaczy, pokazuje, że Ministerstwo mogło w ten sposób narazić polskich obywateli na niebezpieczeństwo.

-Przez pięć miesięcy szczątki tej rakiety gdzieś tam sobie leżały. Mało tego, wiemy już w tej chwili na pewno, że ta rakieta mogła także przewozić materiały broni nuklearnej - mówiła.

Minister Błaszczak do natychmiastowej dymisji?

W opinii członków Konfederacji Korony Polskiej, ta sytuacja powinna poskutkować jak najszybszą dymisją szefa MON. Sprawa ta ma być szczególnie ważna dla bezpieczeństwa mieszkańców Podkarpacia, ze względu na jego umiejscowienie.

-Mamy tu hub, na którym ląduje pomoc dla Ukrainy. Mówię tutaj o lotnisku Rzeszów-Jasionka. Jest to zaledwie kilkanaście kilometrów od miejsca, gdzie teraz stoimy. I to niebezpieczeństwo istnieje praktycznie od samego początku wojny, tj. od 24 lutego 2022 r. - ostrzegał Wiesław Walat.

Były wiceprezydent Rzeszowa nawiązał też do kwestii ukraińskich uchodźców w Polsce i procedur, jakim podlegali na przejściach granicznych w pierwszych dniach wojny. W jego opinii może to stanowić w przyszłości zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju.

-Trzeba zwrócić uwagę również na fakt, że przez teren naszego województwa podkarpackiego przeszło tysiące obywateli ukraińskich bez sprawdzenia - nie wiadomo, kto do nas przyszedł - mówił.

W takiej sytuacji, według działaczy Konfederacji Korony Polskiej, państwo polskie nie może pozwolić sobie na błędy i sytuacje podobne do tych, które miały miejsce np. pod Bydgoszczą. W związku z tym, konieczne jest usunięcie obecnego ministra obrony narodowej ze stanowiska.

-Odpowiedź na te działania jest wprost tragiczna i świadczy o tym, że, jako Polacy, nie możemy czuć się zupełnie bezpiecznie. Nasz rząd, szczególnie minister obrony narodowej, nie spełnia swojego zadania i nie realizuje swoich kompetencji - powiedziała Teresa Pracownik.

Jak wspomniała, o powadze sytuacji świadczyć może fakt, że samo uprzątnięcie szczątków rakiety zajęło kilka dni. Co więcej, przywołała ona też inne sytuacje, w których służby miały pokazać, że nie gwarantują one całkowitego bezpieczeństwa Polakom. Wśród nich wymieniła ona np. słynną już sprawę Jarosława Szymczyka, komendanta głównego Policji, który w grudniu 2022 r. doprowadził do wybuchu granatnika w swym gabinecie.

Konfederacja zalicza wzrost w sondażach

Po części głównej konferencji, działacze odpowiedzieli na pytania dziennikarzy. Jednym z nich, była kwestia wzrostu poparcia Konfederacji w ostatnich sondażach. Zapytano m.in. o to, czy wzrost ten wynika z mniejszej aktywności medialnej Grzegorza Brauna. Działacze Korony są jednak innego zdania.

-Sondaże wzrastają w rezultacie wspólnych działań wszystkich elementów partii Konfederacja. Prawda zwycięża, a poseł Braun zawsze mówi prawdę - odpowiadali działacze.

Wyrazili też oni nadzieję, że obecne wyniki sondażowe i tak mogą zaniżać faktyczne poparcie Konfederacji, którego rzeczywistą miarą będą przyszłe wybory.

Autor: Krystian Propola