"Chrońmy dzieci, wspierajmy rodziców"- PiS ku wzmocnieniu roli rodzica w szkole?

Nie może być tak, że każdy, komu wydaje się, że może pracować z młodzieżą, mógł wejść do szkoły. To przede wszystkim nauczyciele są specjalistami. Oni wiedzą najlepiej w jakim wieku jakie treści można przekazywać uczniom. Ten projekt ma za zadanie z jednej strony dać prawo rodzicowi do tego, żeby zdecydował czy chce, by jego dziecko było w ten sposób wychowywane w szkole, czy też nie. Po drugie, żeby szkoła była miejscem, gdzie ci, którzy najlepiej się znają na nauczaniu i wychowaniu, czyli nauczyciele, mieli najwięcej do powiedzenia i byli prawdziwym wsparciem dla rodziców. Przyszłość naszych dzieci to jest polska racja stan

Nasza inicjatywa powstała, by wzmocnić rolę rodziców w przedszkolach i szkołach podstawowych, żeby to oni mieli to ostatnie zdanie jak chodzi o przyswajane przez dzieci treści. To prawo daje nam Konstytucja. Wychowanie powinno być dostosowane do dojrzałości dzieci. Chodzi nam o to, by to rodzic zadecydował o tym, czy jego dziecko ma uczestniczyć w zajęciach pozalekcyjnych, czy nie. Jako dorośli, specjaliści pracujący z dziećmi, zauważamy poważne zagrożenia, w tym takie jak seksualizacja dzieci w przedszkolach, szkołach podstawowych. Coraz więcej organizacji i stowarzyszeń chce wchodzić do tych instytucji z tematem seksualizacji naszych najmłodszych. My się temu sprzeciwiamy