Uzasadnienie do uchwały przeczytał Marcin Deręgowski, który podnosił wagę WOŚP, jako akcji społecznej. Wspomniał, że Orkiestrę popiera 80 procent społeczeństwa w Polsce. Dzięki funduszom zbieranym przez organizację udało uratować się wiele tysięcy istnień ludzkich.
Co ciekawe zgodził się z nim Marcin Fijołek z klubu radnych PiS. Zwrócił jednak uwagę, że WOŚP wpadł jakby "poza kolejką" i informacja o tym powinna być wcześniej. Wspomniał, że w kolejce czeka trzynaście innych nazw. W zasadzie powtórzył słowa, które wypowiedział dla Rzeszów Info. Możecie przeczytać o tym tutaj.
Radny Kwaśniak: To jakiś dziwny zbieg okoliczności. To jest granie na uczuciach.
Jedyną osobą, która zagłosowała przeciwko uchwale był wiceprzewodniczący Rady Miasta Mirosław Kwaśniak. Nie krył on swojego rozgoryczenia "Ja się dowiedziałem (o uchwale) dwa dni wcześniej". Zaznaczył, że zgadza się z uzasadnieniem uchwały i intencjami. Jednak zaznaczył, że nie powinno się to tak odbywać, jak to ma miejsce w chwili obecnej. Dodał, że obecnie w języku rzeszowskim kładka funkcjonuje jako "aureola Ferenca", bo to śp. prezydent Rzeszowa był jej pomysłodawcą.
Kwaśniak dodał:
Może warto porozmawiać, podyskutować. proszę mi wskazać taka sytuacje, że w kilka dni ktoś zgłosił ulice, nazwę i wprowadziliśmy ją? Nie ma. Poza tym, dlaczego jest taki dziwny zbieg okoliczności, o co tu chodzi, że akurat w czasie kiedy gra WOŚP. To nie jest przypadek. To jest głęboka psychologia. To jest granie na uczuciach.
Następnie zwrócił się do prezydenta Rzeszowa:
Panie prezydencie, poza tym jesteśmy koalicja. Ja nie chcę takiej koalicji ufać do końca, skoro nic nie widziałem. Ja jak mam koalicję, to z taką koalicja uzgadniam. Ze mną nic nie uzgodniono. Tyle mam do powiedzenia i nikt mnie nie przekona, że jest to trafny pomysł.
- podsumował radny Kwaśniak.
Komentarze