To drugi rok z rzędu, w którym Stowarzyszenie Zupełne Dobro współpracuje z władzami Rzeszowa oraz Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej w kwestii pomocy osobom potrzebującym. Działania streetworkerów dotyczą przede wszystkim osób dotkniętych kryzysem bezdomności.
W czwartek 19 stycznia stowarzyszenie otrzymało podpisaną przez Konrada Fijołka, Prezydenta Rzeszowa, umowę o współpracy. W jego imieniu dokument wręczyła Wiceprezydent Krystyna Stachowska.
- Bardzo dziękujemy wam za to, jak podchodzicie do tej pracy. Dzięki wam ludzie z godnością przychodzą po pomoc, nie muszą się już chować i wstydzić. Dziękujemy i prosimy o więcej - zwróciła się do członków Stowarzyszenia Zupełne Dobro Wiceprezydent Stachowska.
I podkreśliła, że praca streetworkera jest niezwykle ciężka, dlatego miasto stara się możliwie najbardziej wspierać takie działania. Na czym konkretnie polega streetworking?
- To spotykanie się z osobami doświadczającymi bezdomności w przestrzeni publicznej. Są to np. ogródki działkowe, parki, dworzec. To oczywiście miejsca, które również zgłaszają nam mieszkańcy. Oprócz tego, w każdy poniedziałek rozdajemy potrzebującym ciepły posiłek na Placu Ofiar Getta - wymieniła Marzena Lutyńska, Prezes Stowarzyszenia Zupełne Dobro.
Dodała, że stowarzyszenie współpracuje również z ratownikiem medycznym i lekarzami, a także wynajmuje karetkę. Apeluje także do mieszkańców o zgłaszanie zauważonych przypadków do stowarzyszenia, choćby za pośrednictwem numeru 734 156 953.
Komentarze