Nie wiemy, co na jutro szykuje nam zarząd województwa. Można się spodziewać, iż mogą być różne niespodzianki z uzupełnianiem porządku obrad. Nagle dowiadujemy się, że Kliniczny Szpital Wojewódzki nr 1 w Rzeszowie, od 1 stycznia 2023 przechodzi do Uniwersytetu. Czy ktoś widział warunki porozumienia? Na jakich dokładnie zasadach to się odbywa? Jeśli nie, automatycznie pojawia się pytanie - dlaczego radni nie zostali zapoznani z tymi dokumentami? Czyżby znowu ktoś, coś ukrywał ponad głowami radnych?
Radni przekonują dalej, że wystosowali w tej sprawie interpelację do marszałka Ortyla.
W tej sprawie skierowaliśmy kilka dni temu interpelację. Ale oczywiście, marszałek Ortyl będzie udawał, że ma na odpowiedź 14 dni i do tego terminu nie może znaleźć dokumentów, którymi jutro będzie operował z ministrami Czarnkiem i Niedzielskim. Tym bardziej podejrzane.
Dziś w Urzędzie Marszałkowskim zjawi się m.in minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek, minister zdrowia Adam Niedzielski. Porozumienie w sprawie podpisze rektor UR Sylwester Czopek. Tylko, czy Uniwersytet robi dobry interes? Wątpliwości mają dwaj wspomniani radni.
Jednak, jak wszystkim wiadomo, w KSW 1 jest jeszcze więcej tajemniczych historii. W przypadku niektórych z nich toczą się nawet postępowania prokuratorskie. Czy przed przekazaniem szpitala Uniwersytetowi jako radni nie powinniśmy się dowiedzieć, co dzieje się w tej sprawie? Czy nie jest podejrzane samo w sobie milczenie zarządu, a wręcz prowadzone od wielu miesięcy działania blokujące odnośnie do takich zagadnień?
- dopytują radni i jednocześnie apelują do innych swoich kolegów radnych z Sejmiku Województwa Podkarpackiego.
Czy ktoś z Was jeszcze jest ciekaw, co dzieje się w tych sprawach? Czy też są jakieś powody, które doprowadziły do wniosku, że radni nie są od tego, by zajmować się takimi rzeczami? Jeśli jednak ktoś jest ciekaw, projekt uchwały w tej sprawie w załączeniu. Czy ktoś zechce się podpisać wraz z nami?
Więcej na temat toczącego się śledztwa prokuratorskiego, gdzie w cieniu pojawia się szpital możecie przeczytać na profilu Facebook radnego Jacka Kotuli
Komentarze