Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Drukarnia Rzeszów

Marcin Warchoł chce wybudować na osiedlu Matysówka... stok narciarski

Marcin Warchoł chce wybudować na osiedlu Matysówka... stok narciarski
IMG_20210601_150636_1-ink

Marcin Warchoł, wiceminister sprawiedliwości i kandydat na prezydenta Rzeszowa mówił dziś na osiedlu Matysówka, że jak zostanie prezydentem to wybuduje stok narciarski. Wtórował mu Tadeusz Ferenc, były prezydent Rzeszowa.


Warchoł pojawił się na osiedlu w towarzystwie dzieci, które trzymały narty i buty narciarskie. Złożył dzieciom życzenia z okazji Dnia Dziecka i zapewnił, że już za dwa, góra trzy lata będą mogły korzystać ze stoku narciarskiego.
- Ta inwestycja jest tutaj bardzo potrzebna, to jest piękne osiedle, choć jeszcze wiele trzeba tutaj zrobić – mówił Warchoł. - Ten obiekt będzie miał także trasę rowerową, tak, że będzie można z niego korzystać przez cały rok.


Dziennikarze pytali o źródła finansowania inwestycji. Na to pytanie odpowiedział Tadeusz Ferenc. - Pomysł budowy stoku nie jest nowy, ja w tej sprawie rozmawiałem ze szwajcarskim inwestorem, który w Szwajcarii ma kilka stoków, był tutaj i stwierdził, że chce w taki stok zainwestować – Tak, że w tej kwestii sprawa jest jasna. Stok zbudujemy przy pomocy szwajcarskiego inwestora – zapewnił były prezydent.


A koszt tej inwestycji to ok. 50 mln zł.


Dziennikarze pytali też Warchoła o to, skąd są pieniądze na wozy strażackie, które rozdaje podczas kampanii. - To jest dobre pytanie, tym bardziej, że stoimy obok remizy strażackiej – mówił z uśmiechem Warchoł. - Otóż pieniądze pochodzą z Funduszu Sprawiedliwości, z tego funduszu, na który składają się m.in. sprawcy wypadków drogowych. Sprawiedliwe jest to, że kupujemy za to wozy strażackie, bo to właśnie strażacy najczęściej są pierwsi na miejscu wypadku i udzielają pomocy poszkodowanym – tłumaczył Warchoł.


Obiecał też rozbudowę szkoły podstawowej nr 34 i przebudowę ulic na osiedlu.


Małgorzata Froń


Podziel się
Oceń

Komentarze
Monika 02.06.2021 14:53
No tak, na pewno. Szwajcarski inwestor. Ciekawe kto w to uwierzy. Bo ja nie wierzę. Jak tak bedzie dalej obiecywał, to z tego Rzeszowa zrobi się co najmniej Chicago.
Reklama Drukarnia Rzeszów