Informacja o przejściu na emeryturę Janusza Sepioła i poszukiwaniu nowego architekta miasta zaskoczyła wielu mieszkańców Rzeszowa. Niektórzy pytają: czy Sepioł odszedł bo był zmęczony, czy raczej dlatego, że nie mógł porozumieć się z rzeszowskim ratuszem?
Rok temu prezydent miasta Rzeszowa Konrad Fijołek zapewniał, że miasto potrzebuje architekta. Nie ukrywano, że w pewnych aspektach w mieście panował chaos. Zatrudnienie Janusza Sepioła miało być "nowym otwarciem" i rzeczywiście plany nowego architekta były ambitne. Jednak nieoficjalnie można było się dowiedzieć, że jego wizja rozjeżdża się z niektórymi wizjami w mieście.
Oliwy do ognia dolał wywiad dla Gazety Wyborczej, w którym Sepioł zasugerował, że pewne decyzje były wydawane w mieście "w sposób dziwny". Mówiono nawet o korupcji. Wywiad, który udzielił Sepioł Wyborczej odbił się szerokim echem. Przypomnijmy, że to było drugie podejście Sepioła do funkcji architekta. W 2019 miał on odrzucić propozycje Tadeusza Ferenca, by kierować Biurem Rozwoju Miasta.
Milczący architekt w trakcie prac nad studium?
Wiele osób zastanawiało się nad ciszą w sprawie studium dla miasta Rzeszowa w kontekście roli jaką w mieście Rzeszów miał odegrać Janusz Sepioł. Architekt przez długi okres czasu, gdy pojawiła się sprawa studium nie zabierał głosu. Głos zabrał m.in w trakcie spotkania w hali Podpromie, gdy powiedział:
"Moim zdaniem projekt studium powstał zgodnie z ustawą. Napiszcie w uwagach (zwrócił się do mieszkańców), z czym jest problem – my się nad tym pochylimy, zaprosimy zewnętrznych ekspertów, żeby się wypowiedzieli i wtedy przedstawimy projekt po zmianach. Wysłuchamy waszej opinii, a – jeżeli zajdzie taka potrzeba – ponownie będziemy go poprawiać.
Wcześniej prawie przez miesiąc milczał w tej sprawie.
Był konflikt, czy nie było konfliktu?
Wróćmy do wywiadów w Gazecie Wyborczej, których co jakiś czas udzielał Sepioł. W jednym z wywiadów dał do zrozumienia, że teraz kontakty z prezydentem Rzeszowa ma ograniczone m.in przez wojnę na Ukrainie. Niektórzy komentowali to tak, że początkowy entuzjazm minął i nastąpiło zderzenie ze ścianą. Ile w tym prawdy? Tego nie wie nikt.
Miasto szuka następcy Janusza Sepioła. Kandydaci mogą zgłaszać się do 20 października.
NOWE:
- Mgła i przymrozki na drodze? Kierowco zachowaj ostrożność!
- Rzeszów zaprasza na Świąteczne Miasteczko na Rynku! [HARMONOGRAM GRUDZIEŃ]
- Uroczyste obchody Święta Niepodległości w Rzeszowie. Zobacz zdjęcia!
- Balon stratosferyczny z biało-czerwoną flagą lata nad Rzeszowem! Zobacz zdjęcia!
- Nad Wisłokiem w Rzeszowie powstaje plaża. Zobacz zdjęcia!
- Mieszkańcy powiatu rzeszowskiego zostali oszukani. Stracili 440 tys. zł.!
- Niskie temperatury są zagrożeniem dla życia i zdrowia! Nie bądź obojętny!
- MPEC-Rzeszów na drodze do modernizacji i transformacji ciepłownictwa
- Nowy oddział ratunkowy w szpitalu MSWiA w Rzeszowie
Komentarze