Policja i staż w środowy ranek zostały postawione na nogi. 13 stycznia w rzeszowskich przedszkolach przy ulicy Kochanowskiego i Puławskiego wszczęto alarmy bombowe.
Dyrektorzy przedszkoli zostali poinformowani mailowo o podłożonych niebezpiecznych materiałach. Po odczytaniu ich wezwali na miejsce odpowiednie służby. Oba budynki zostały dokładnie przeszukane, ale nie znaleziono żadnych materiałów wybuchowych. Funkcjonariusze szukają teraz fałszywego autora alarmu bombowego.
Zgodnie z artykułem 224a kodeksu karnego przewiduje się karę więzienia od sześciu miesięcy do ośmiu lat pozbawienia wolności. Dodatkowo sprawcy zostaną obciążeni kosztami przeprowadzonej akcji ewakuacyjnej, a można sądzić i karać już od 15. roku życia. Nie wszyscy sobie zdają sprawę, że fałszywe zgłoszenia zagrażają zdrowiu, a nawet życiu innych ludzi. Służby w momencie reagowania na fikcyjne zgłoszenie mogą nie zdążyć dotrzeć do tych, którzy tej pomocy rzeczywiście potrzebują.
NOWE:
- "FunPark" na Baranówce już na finiszu
- Minister Marzena Okła-Drewnowicz w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim
- Fotorelacja z Dni Kultury Marynistycznej w Rzeszowie
- Rzeszów zaprasza na Świąteczne Miasteczko na Rynku! [HARMONOGRAM GRUDZIEŃ]
- Niskie temperatury są zagrożeniem dla życia i zdrowia! Nie bądź obojętny!
- MPEC-Rzeszów na drodze do modernizacji i transformacji ciepłownictwa
- Nowy oddział ratunkowy w szpitalu MSWiA w Rzeszowie
Komentarze