Wczoraj członkowie PO w Stalowej Woli zbierali podpisy pod obywatelskim projektem podniesienia renty socjalnej. Obecnie wynosi ona 1217,69 zł. Gdyby Sejm przyjął projekt renta wynosiła by 2363,56 zł. Czyli minimalną krajową.
Inicjatorem zbierania podpisów jest posłanka Iwona Hartwich, mama Jakuba. Wszyscy pamiętają protest Hartwich i innych matek z niepełnosprawnymi dziećmi, który odbył się 4 lata temu. Wówczas pani Iwona z innymi matkami spędziła 40 dni na sejmowych korytarzach.
Teraz jak tłumaczy w rozmowie z Super Expressem dzwonią do niej rodzice dzieci niepełnosprawnych i proszą o podjęcie takiej inicjatywy, dlatego członkowie PO zbierają podpisy w całej Polsce:
Robię to, bo nieustannie dzwonią do mnie opiekunowie osób zależnych i błagają o pomoc finansową, np. na dopłatę do butów ortopedycznych czy pomoc w zaspokojeniu podstawowych potrzeb życiowych - tłumaczy Super Expressowi posłanka.
I dodaje:
Wielu jest załamanych, bo godzina rehabilitacji to koszt ok. 150 zł. A za co kupią niezbędny sprzęt rehabilitacyjny? A specjalistyczne żywienie, środki higieny osobistej, systematyczna rehabilitacja? To dzisiaj dramat, a nawet nie wspominam o inflacji! Ta ustawa to postulat całego środowiska, które wykonuje ciężką pracę i opiekuje się niepełnosprawnymi
O zbiórkę podpisów w Stalowej Woli pytamy Jakuba Kopyto, działacza PO:
Zbieraliśmy podpisy pod projektem ustawy posłanki Iwony Hartwich, która zakłada podniesienie renty socjalnej z 1217, 98 zł do minimalnej krajowej, czyli 2363, 56 zł. Podkreślam, że to kwoty netto. Renta ma pomóc opiekunom osób niepełnosprawnych, którzy zajmują się nimi często 24h na dobę i nie są w stanie podjąć pracy. Ustawa ma na celu zapewnić im godne życie, zwłaszcza teraz w okresie podwyżek i niepewności gospodarczej- mówi Kopyto.
W Stalowej Woli PO zbierało podpisy pod obywatelskim projektem o podniesienie renty socjalnej
- 23.08.2022 04:44
Komentarze