Kandydaci
O fotel włodarza stolicy Podkarpacia będą ścigali się:
- Wojewoda podkarpacka - Ewa Leniart, popierana przez Prawo i Sprawiedliwość;
- Wiceminister sprawiedliwości - Marcin Warchoł, popierany przez Solidarną Polskę Zbigniewa Ziobry i Porozumienie Jarosława Gowina, a także przez byłego prezydenta - Tadeusza Ferenca;
- Wiceprzewodniczący rady miasta i szef klubu Rozwoju Rzeszowa - Konrad Fijołek - popierany przez PO, Lewicę, PSL i Ruch Polska 2050;
- Poseł Konfederacji - Grzegorz Braun.
Co zmieni się po wyborach? RMF pyta o konkrety
Debata rozpoczęła się od tematyki wprowadzenia zmian w Rzeszowie. Grzegorz Kwolek zapytał kandydatów co konkretnego, namacalnego, łatwego do sprawdzenia zmieni się w Rzeszowie po wyborach.
Odpowiadając na to pytanie, jako pierwszy Konrad Fijołek, postanowił skorzystać z okazji i powitał widzów chlebem i solą jako gospodarz Rzeszowa. Następnie zadeklarował chęć uchwalenia konstytucji przestrzennej dla Rzeszowa. Jak stwierdził, pozwoli ona m.in. na uporządkowanie relacji między zabudową wysoką, a zabudową niską, a także wskaże tereny zielone i te przeznaczone na rekreację.
Swoje 30 sekund na wypowiedź Marcin Warchoł postanowił wykorzystać na wypunktowanie głównych celów Jego kampanii. Są to m.in.: komunikacja - budowa kolei jednoszynowej, kultura - ,,przekazałem zamek Lubomirskich, rozpoczynam budowę nowego sądu". Wspominał, że zwróci także uwagę na tematy związane z rozbudową Podkarpackiego Centrum Lekkiej Atletyki oraz wybudowanie nowych żłobków.
Ewa Leniart podkreśliła, że zamierza powołać zespół do intensyfikacji prac nad planem zagospodarowania przestrzennego miast. Kandydatka wspomniała także o pomyśle stworzenia biletu 365 dla mieszkańców Rzeszowa.
Grzegorz Braun natomiast stwierdził, że ,,od czegoś trzeba zacząć, zacznijmy od Rzeszowa" i postanowił rozpocząć zmiany od wprowadzenia w Rzeszowie strefy wolnej od lockdownu.
Rzeszów a sprawy ogólnopolskie
Konrad Fiołek: ,,Urządzać się w Rzeszowie będziemy my - rzeszowianie, sami."
Radny Rzeszowa nie zamierza przejmować się rozporządzaniem przez rząd środkami, w ramach Krajowego Planu Odbudowy. Kandydat na pytanie o przekonanie rządu do uwzględnienia rzeszowskich inwestycji odpowiada, że ,,nie wiemy, ile ten rząd jeszcze będzie trwał [...]. Jestem głęboko przekonany, że także i ten rząd nie będzie chciał zostawić Rzeszowa na pastwę losu, bowiem już nigdy więcej nie będzie mógł liczyć na poparcie rzeszowian."
Natomiast na pytanie o plany na reprezentację wszystkich wyborców ugrupowań opozycyjnych - PO, Lewicy, PSL i Ruchu Polska 2050, Konrad Fijołek odpowiedział tak:
,,Z poparcia wszystkich partii prodemokratycznych jestem bardzo, bardzo dumny [...]. W tej batalii o to, by Rzeszowa nie oddać w ręce polityków, którzy z samorządem nie mieli dotąd nic wspólnego, to poparcie jest bardzo ważne. Będę korzystał z know-how, będę korzystał także ze wsparcia centralnego tych partii, natomiast urządzać się w Rzeszowie będziemy my - rzeszowianie, sami."
Grzegorz Braun: ,,Niechaj na zamek rzeszowski wróci wojsko!"
W kampanii Grzegorz Braun zapowiedział, że Rzeszów zrobi strefą wolną od lockdownu. Na pytanie o rodziny ofiar Covid-19 odpowiada, że ,,trzeba orędownika, rzecznika interesów (mieszkańców). Jako prezydent Rzeszowa takim rzecznikiem będę."
Na pytanie, jak Grzegorz Braun planuje doprowadzić do utworzenia 5. Karpackiej Dywizji Wojska Polskiego z dowództwem w Rzeszowie, skoro o funkcji prezydenta jeszcze niedawno mówił: ,,To jest figura polityczna, jak na mój gust, o mocno ograniczonych kompetencjach" poseł Konfederacji odpowiada:
,,Ktoś musi być orędownikiem takich wielkich wizji, takich dużych projektów. Oczywiście to prezydent Najjaśniejszej Rzeczypospolitej podejmie wiążące decyzje, ale ktoś musi wystąpić z takim projektem [...]. Niechaj na zamek rzeszowski wróci wojsko!"
Marcin Warchoł: Planowane inwestycje realizowane będą ,,ze środków pozyskiwanych zewsząd."
Kandydat kontynuujący politykę byłego prezydenta, na pytanie o zaostrzenie konfliktu w Zjednoczonej Prawicy odpowiada, aby ,,Zostawić Warszawę z jej problemami w Warszawie."
Zapytany czy będzie przekonywał polityków partii Zbigniewa Ziobry, by poparli Krajowy Plan Odbudowy, Marcin Warchoł stwierdził:
,,Brak legitymacji partyjnej daje mi tę przewagę nad pozostałymi kandydatami, którzy popierani są przez ogromne mechanizmy partyjne, żeby działać w sposób niezależny i kierować się jedynie dobrem mieszkańców." - Na dodatkowe pytanie dziennikarza RMF, skąd pieniądze na to, odpowiedział - ,, Ze środków pozyskiwanych zewsząd. Będę chodził po środki wszędzie - również do Unii Europejskiej."
Ewa Leniart: ,,Nacjonalizacja, to termin, który jest - delikatnie mówiąc - nie na czasie."
W odpowiedzi na pytanie o szpitale, Ewa Leniart stwierdziła, że żaden szpital nie powinien być odebrany samorządom. Dopytana o stosunek do nacjonalizacji szpitali, wojewoda podkarpacka stwierdziła - ,,Nacjonalizacja, to termin, który jest - delikatnie mówiąc - nie na czasie. Na pewno nie jest właściwym rozwiązaniem dążenie do tego, by wprowadzić rozwiązania sprzeczne z koncepcją, która wiąże się z dobrym funkcjonowaniem naszych samorządów."
W swojej kampanii, kandydatka zapowiedziała walkę ze smogiem. Aby przyspieszyć program wymiany kopciuchów, rozważa założenie funduszu antysmogowego, którego celem będzie wsparcie osób, których nie stać na wymianę pieców, a nie mogą skorzystać ze środków rządowych programu ,,Czyste powietrze".
Co z Pomnikiem Czynu Rewolucyjnego?
Pomnik Czynu Rewolucyjnego jest jednym z najbardziej charakterystycznych symboli Rzeszowa. Niedawno w Rzeszowie pojawiły się pomysły, by go przenieść lub nawet zburzyć, ze względu na jego związki z poprzednim systemem. Kandydaci w debacie mieli szansę się wypowiedzieć, jakie mają plany, w związku z pomnikiem.
Grzegorz Braun stwierdził, że pierwotną koncepcją był pomnik Tysiąclecia Państwa Polskiego, a dopiero później się to zmieniło. Jednak niezależnie od koncepcji, miejsce to jest kultowe, a nawet magiczne. Kandydat ostatecznie twierdzi, że to rzeszowianie powinni zdecydować, jaka będzie przyszłość pomnika.
Marcin Warchoł uznał natomiast, że ,,pomnik trzeba wymyć, następnie oświetlić i zrobić piękne światełko do nieba [...]."
Konrad Fijołek orzekł, że jest i będzie obrońcą tego pomnika. Dowodem tego jest organizowanie i udział kandydata w protestach społecznych pod pomnikiem.
Ewa Leniart uznała, że ,,pomnik stoi. Zgodnie z oczekiwaniami mieszkańców zapewne zostanie. Należy go zdekomunizować - można to uczynić na wiele sposobów. I najważniejsza rzecz: pomnik powinien spełniać rolę edukacyjną. Może informować o minionych czasach."
Zapytaj rywala
Warchoł do Leniart: Nie pozwolę na szarganie dobrego imienia prezydenta Ferenca
Marcin Warchoł, zapytany o możliwość popełnienia przestępstwa przez Tadeusza Ferenca, na stanowisku prezydenta i o kontynuację jego polityki, odpowiedział że ,,nie pozwoli na szarganie dobrego imienia pana prezydenta Ferenca". Stwierdził, że zawiadomienie to, jest elementem walki politycznej.
Fijołek do Warchoła: Oczywiście, panie ministrze, nie jestem hipokrytą.
Marcin Warchoł skrytykował Konrada Fijołka, pytając czy praca w samorządzie nie jest hipokryzją. Na co ten odpowiedział, że pracuje w miejscu, w którym od kilkunastu lat rządziły bardzo różne siły polityczne. Co więcej stwierdził, że za Marcinem Warchołem stoi Zbigniew Ziobro, a nie idea samorządności.
Braun do Leniart: Abdykacja z suwerenności finansowej, która przeprowadziła pani formacja, to zdrada stanu.
Na pytanie o stanowisko Grzegorza Brauna dot. przyjęcia Funduszu Odbudowy, ten odpowiada: ,,Wszystko dobre, ale najważniejsza suwerenność państwowa. A abdykacja z suwerenności finansowej, którą przeprowadza niniejsza formacja, do której pani niestety przynależy, to po prostu jest zdrada stanu. I żadna manna z eurokołchozowego nieba, żadne gruszki na wierzbie tego faktu nie zmienią."
Leniart do Warchoła: Tadeusz Ferenc to już zamknięta księga, a pan nie pozwala na to, by ta księga się zamknęła
Marcin Warchoł zapytał Ewę Leniart o to, co sądzi o sukcesie Rzeszowa przez ostatnie dwie dekady. Kandydatka przyznała, że poprzednie dwie dekady rządów Tadeusza Ferenca były niewątpliwie ważne dla rozwoju Rzeszowa. Jednak dodała także, że pan prezydent Tadeusz Ferenc, to już zamknięta księga, która powinna być poddana ocenie historyków. Kandydatka uznała, że teraz już czas na nowy Rzeszów.
Braun do Warchoła: Czcigodny panie ministrze, wiceministrze niesprawiedliwości [...]. Jak to było z tym ruchem Palikota, w pańskiej biografii?
W odpowiedzi na pytanie Grzegorza Brauna o współpracę z ruchem Palikota, Marcin Warchoł odpowiedział: ,,Jestem ekspertem [...]. Nie patrzę na barwy partyjne."
Fijołek do Brauna: Startował pan już na prezydenta Gdańska, teraz Rzeszowa. Gdzie następnym razem?
,,W 2019 roku miałem najlepsze wyniki na mapie Polski - tu, w Rzeszowie, na Podkarpaciu: i w wyborach do europarlamentu, i w wyborach do Sejmu warszawskiego. Kandydując na waszego prezydenta, spłacam ten dług, spłacam ten kredyt zaufania."
Podsumowanie
Debata była pierwszym starciem kandydatów na stanowisko prezydenta Rzeszowa.
Jakie deklaracje padły ze strony kandydatów?
,,Przyspieszenie wymiany kopciuchów, czyli starych pieców” - deklaruje wojewoda podkarpacka Ewa Leniart, popierana przez PiS - W samym Rzeszowie na likwidację czeka 9 tys. kopciuchów. ,,Jeśli powstanie fundusz antysmogowy, jeśli pomożemy tym, którzy na wkład własny nie mają, myślę, że jest to kwestia 2,5 roku.”
Grzegorz Braun chce realizować hasło ,,Rzeszów strefą wolną od lockdownu” - ,,Ci wszyscy normalni ludzie, którzy chcą normalnie żyć i pracować, uczyć się, a także uprawiać sport - trzeba orędownika. Jako prezydent Rzeszowa tym rzecznikiem właśnie będę.” - tak podkreślał poseł Konfederacji.
Pojawił się też temat komunikacji miejskiej w Rzeszowie. Budowa kolejki monorail, czyli naziemnego jednoszynowego pociągu, zapowiada wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł. - ,,W tej chwili są już inwestorzy, którzy chcą zbudować tę piękną kolejkę. Będziemy mieć polskie, piękne rzeszowskie metro. Myślę, ze w ciągu 2 lat rozpoczniemy tę inwestycję i w ciągu najbliższych lat będziemy mogli jeździć."
Z kolei Konrad Fijołek - były współpracownik, byłego prezydenta Rzeszowa deklaruje wsłuchanie się w głos mieszkańców. W dyskusji, co konkretnie ma się zmienić w mieście deklaruje: ,,Użyjemy najnowszych technologii, które pozwalają w sposób zdalny, mobilny kontaktować się z mieszkańcami, ale także pozyskać ich opinię na temat konkretnych inwestycji czy konkretnych rozwiązań miejskich."
Komentarze