„Nie jesteś sama jest najzabawniejszą powieścią, jaką do tej pory napisałam.”
To już Twoja szósta książka. Spodziewałaś się, że po 3 latach od premiery będziesz miała na swoim koncie taką liczbę?
Nie. Ale nie dlatego, że spodziewałam się innej liczby, tylko dlatego, że nie miałam w dniu debiutu absolutnie żadnych oczekiwań. I chyba zabrzmi to paradoksalnie, bo oczywiście z jednej strony bardzo chcę pisać i tą twórczością się dzielić, a z drugiej, zawsze czuję pewne niedowierzanie, kiedy zbliża się kolejna premiera.
Jak się czujesz przed tą właśnie premierą?
Odczuwam coraz większe napięcie. Książka jest moja do momentu wydania. Potem staje się wspólnym dobrem, do którego dostęp może mieć każdy. Zawsze bardzo mi zależy, żeby właśnie to co, czytelnicy biorą w dłonie, nie zawiodło ich. Ale oprócz tych trudniejszych emocji, jest też oczywiście szczęście, że moje marzenia wciąż się spełniają i wdzięczność, że tak wiele osób pomaga mi je spełniać.
Kim są Twoi czytelnicy?
Myślę, że są takimi samymi osobami jak ja – emocjonalnymi, wrażliwymi i intrygującymi. W innym wypadku, nie mogliby się chyba tak dobrze poczuć przy moich powieściach.
O czym piszesz tym razem?
O tym co zawsze – o bardzo kobiecym świecie. Kolejny raz moimi bohaterkami są siostry. Tym razem mamy Jagodę, młodszą i bardzo inteligentną kobietę oraz Kingę – kobietę po przejściach. Jest też oczywiście mama dziewczyn – Helena oraz jej siostra Zyta – postać barwna i zabawna. Jest pogrzeb i tajemniczy testament. Jest piękno greckiej wyspy w tle i jest siła kobiecych więzi. Czyli mamy to wszystko, co lubię najbardziej.
Podobno „Nie jesteś sama” to komedia?
Tak. Historia utrzymana jest w lekkim stylu. Jest mnóstwo zabawnych sytuacji i dialogów. Oczywiście nie zabraknie też momentów refleksyjnych i dających do myślenia. Ale rzeczywiście „Nie jesteś sama” jest najzabawniejszą powieścią, jaką do tej pory napisałam. Świetnie się bawiłam tworząc tą historię i wiele razy uśmiechałam się sama do siebie. Myślę, że ta historia bardzo dobrze pokazuje, że z życia i w życiu warto się dużo śmiać.
Dzisiaj Dzień Mamy. Jak obchodzi ten dzień mama – pisarka?
Celebruję rolę mamy niemal codziennie, ale w takich dniach, jak dzisiaj jest nieco więcej emocji – oczywiście tylko tych dobrych. To ważny dla mnie dzień, bo przypomina mi, jak wielkie mam w życiu szczęście i jak bardzo to moje życie lubię.
„Nie jesteś sama” – 8 czerwca premiera nowej powieści rzeszowskiej pisarki Karoliny Winiarskiej
- 26.05.2022 10:50
Komentarze