Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Drukarnia Rzeszów

Sukces Stolaro.pl Resovii Rzeszów! Koszykarze wywalczyli awans do 2 ligi.

Sukces Stolaro.pl Resovii Rzeszów! Koszykarze wywalczyli awans do 2 ligi.
280201897_171099868675280_6487087142239931323_n
Mamy drugą ligę w stolicy Podkarpacia. Po finałowym turnieju o awans do drugiej ligi, Stolaro.pl Resovia Rzeszów melduje się w wyższej klasie rozgrywkowej. Zajmuje tym samym drugie miejsce w barażach i pokonując w ostatnim spotkaniu TKM Włocławek 87:74.

Historyczny dzień


Ten dzień przejdzie do historii popularnej „Reski”. Kiedy w ubiegłym roku, rzeszowski basket postanowił się reaktywować, pomysłodawca przywrócenia Resovii do poważnych rozgrywek – Łukasz Lewkowicz, trener związany min. z SSK Rzeszów czy AZS’em Politechniką, zapewne nie zakładał, że sukces przyjdzie tak szybko. Oczywiście sam szkoleniowiec przed sezonem zapowiadał, że pierwszy sezon po reaktywacji będzie solidnym fundamentem pod budowę klubu na przyszłość. Natomiast ewentualna gra o awans odbędzie się bez żadnej presji. Koszykarze z Resovii udowodnili jednak, że swoimi umiejętnościami, przy pełnej hali kibiców, wspierających ich z całych sił, są w stanie awans wywalczyć.

Koszykarze mieli duże wsparcie


Hala na ul. Pułaskiego znów odżyła i mogła ugościć wszystkich spragnionych fanów rzeszowskiej koszykówki. Ludzie wrócili tu z sentymentu do tego sportu i do tego klubu, który jak wiemy, historię ma bogatą. Trenerzy, koszykarze, działacze – ludzie, związani z tym sportem od wielu lat, gratulowali sukcesu drużynie Lewkowicza. Resovia Rzeszów, co warto przypomnieć, ma na swoim koncie takie sukcesy jak: mistrzostwo Polski w 1975 roku, zdobycie pucharu Polski w 1974 roku, czy trzy wicemistrzostwa kraju w latach 1973, 1974 i 1979 r.

Na spotkaniu nie brakowało także emocji


Spotkanie finałowe z TKM Włocławek było dostarczycielem wielu emocji. Działo się tak za sprawą  praktycznie czterech różniących się od siebie kwart. Bardzo mocne tempo od początku spotkania narzucili goście, zdobywając w pierwszej odsłonie meczu aż 29 punktów. Resovia przystąpiła do drugiej kwarty ze stratą 13 punktów i odnalazła się w niej kapitalnie, nie pozwalając przyjezdnym zupełnie punktować. „Bieszczadzkie Wilki”, bo taki przydomek nosi zespół z Podkarpacia, zdobył aż 36 punktów w ciągu 10 minut, podczas gdy rywale tylko 7. I wydawało się, że Reska pójdzie za ciosem, gdy po przerwie znów nastąpiła spora sinusoida.

Tym razem, to podopieczni trenera Lewkowicza pokusili się o zdobycie zaledwie siedmiu trafień, a rozkręcił się zespół z Włocławka. TKM trafił 25 pkt i wyprowadził się na dwupunktowe prowadzenie przed ostatnią kwartą. Ostatecznie to rzeszowska drużyna zagrała bardziej skutecznie i konsekwentnie, rozgrywając bardzo dobry akt i zwyciężając spotkanie 87:74. Karol Kindlik zdobył 29 punktów, a Adrian Warszawki zanotował double-double (14 pkt, 10 zbiórek).

Zdjęcie: FB Resovia Rzeszów Koszykówka

Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama Drukarnia Rzeszów