Dębiccy policjanci zatrzymali 26-letniego kierowcę peugeota, który zjechał z drogi, wpadł do rowu i dachował. Mieszkaniec Grudnej Dolnej był pod wpływem alkoholu. Alkomat wskazał w jego organizmie 1,7 promila alkoholu. Teraz trzeźwieje w policyjnym areszcie.
Do wypadku doszło wczoraj, około godz. 17:30, w miejscowości Grudna Górna w gminie Brzostek. Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu wypadku wynika, że 26-letni mieszkaniec Grudnej Dolnej, kierujący peugeotem, na łuku drogi zjechał z jezdni, wpadł do przydrożnego rowu, wjechał na łąkę i dachował.
W wypadku ranni zostali kierowca i pasażer peugeota. To mężczyźni w wieku 26 i 42 lat. Przewieziono ich do szpitala w Dębicy.
Przeprowadzono również badanie alkomatem, które wykazał, że 26-latek był pijany, miał 1,7 promila alkoholu w organizmie. Natomiast od pasażera, 42-letniego mieszkańca Grudnej Górnej, pobrano krew do badań. Mężczyzna pozostał w szpitalu. Policjanci zabezpieczyli także miejsce zdarzenia. Ściśle biorąc funkcjonariusze przeprowadzili oględziny, zabezpieczyli ślady, wykonali dokumentację fotograficzną oraz ustalili świadków wypadku.
W tych okolicznościach 26-letniemu kierowcy peugeota, policjanci zatrzymali prawo jazdy. Dodatkowo mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
Dalsze czynności w tej sprawie prowadzi Komisariat Policji w Brzostku.
Informacja: KPP Dębica, zdjęcia OSP Grudna Dolna
Komentarze