Wszystko zaczęło się od pewnego wpisu na portalu społecznościowym. Chodziło o dane, którymi podzielił się dr Rafał Mundry. Wynika z nich, że w stolicy Podkarpacia proces szczepień przebiega najsprawniej w kraju.
"Szczepienia najlepiej idą w Rzeszowie. Wykonano tam już 119 tys. szczepień na 190 tys. mieszkańców I dawkę otrzymało 86 tys. osób (45,4 proc.), średnia dla kraju to 11,9 proc. II dawkę otrzymało 33 tys. osób (17,4 proc.), średnia dla kraju to 5,4 proc. Pozazdrościć dostępności i szybkości" - napisał w niedzielę na Twitterze dr Rafał Mundry, ekonomista z Uniwersytetu Wrocławskiego. Przekazał też, że w sobotę w Rzeszowie wykonano 2467 szczepień, co jest drugim wynikiem w skali kraju (po Warszawie). Dane, które podał, zostały opracowane na podstawie oficjalnych rządowych raportów.
Nie do końca jest to prawda, ponieważ w Rzeszowie zaszczepili się nie tylko mieszkańcy miasta, ale także mieszkańcy regionu i kraju.
Na te słowa zareagował wczoraj w mediach społecznościowych Michał Dworczyk, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i pełnomocnik rządu ds. Narodowego Programu Szczepień.
"Doniesienia o Rzeszowie i procencie zaszczepionych mieszkańców tego miasta NIE są prawdziwe. Wszystkie regiony szczepią w podobnym tempie. Rozmieszczenie punktów na Podkarpaciu powoduje, że mieszkańcy części regionu i pobliskich powiatów korzystają ze szczepień w Rzeszowie" - pisze Dworczyk. "Liczby pokazują zaszczepionych w punktach szczepień, a nie liczbę zaszczepionych mieszkańców Rzeszowa. Wpływ na to ma także fakt, że duże punkty szczepień raportują w Rzeszowie szczepienia wykonane w terenie. Jutro szczegółowo omówimy to w trakcie konferencji - dodał szef KPRM i zakończył swój wpis hashtagiem "StopFakeNews".
Te wpisy rozpętały burzę na portalach społecznościowych. Napisała o tym m.in. Agnieszka Pomaska z KO. - Nadal nie wiemy czy manipulacja polega na uwolnieniu szczepionek w Rzeszowie czy na zawyżonym raportowaniu szczepień w Rzeszowie. Dość już tych kłamstw!
Wczoraj przed punktem szczepień pod rzeszowskim Medykiem pojawił się Konrad Fijołek, kandydat na prezydenta Rzeszowa w wyborach uzupełniających, które maja się odbyć 9 maja.
- Idę porozmawiać o tej sprawie z prezesem Medyka, trzeba to w końcu wyjaśnić, bo zrobiła się awantura na całą Polskę - mówi Fijołek. - Moim zdaniem nie ma w tym raczej podtekstu politycznego, a to, że nie brakuje szczepionek, że szczepią szybko i sprawie to zasługa dobrej organizacji. I tyle.
Małgorzata Froń
NOWE:
- Trwają Świąteczne Targi Książki w Rzeszowie! [FOTO]
- Zmiany w Parku Sybiraków [FOTO]
- Tydzień przedsiębiorczości z uczniami rzeszowskich szkół średnich w tematyce zakładania działalności gospodarczej
- "FunPark" na Baranówce już na finiszu
- Minister Marzena Okła-Drewnowicz w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim
- Rzeszów zaprasza na Świąteczne Miasteczko na Rynku! [HARMONOGRAM GRUDZIEŃ]
- MPEC-Rzeszów na drodze do modernizacji i transformacji ciepłownictwa
- Nowy oddział ratunkowy w szpitalu MSWiA w Rzeszowie
Komentarze